„Ku pamięci Radomianek”

Beata Kita, wiceburmistrz Miasta i Gminy Pińczów, sekretarz Gminy Pińczów Marcin Kozłowski i przewodniczący Rady Miejskiej w Pińczowie Zdzisław Woźniak uczestniczyli sobotnim przedpołudniem 12 lipca w uroczystym odsłonięciu tablicy pamiątkowej. Obelisk poświęcony jest pięciu mieszkankom Radomia, rozstrzelanym w tył głowy przez niemieckich nazistów 2 marca 1942 roku w michałowskim lesie. Ciała poległych radomianek - Janiny Paluszyńskiej, Stanisławy Piekarskiej, Katarzyny Osuch, Marii Gregulskiej i Henryki Gregulskiej, a także innych pomordowanych, ekshumowano w roku 1948 i pochowano w zbiorowej mogile na pińczowskim "Zawięzieniu". 

Gospodarzom gminy Pińczów, w sobotnim wydarzeniu towarzyszył radny Rady Powiatu Pińczowskiego Andrzej Głogowiec, prezes Wodociągów Pińczowskich, instytucji, która bardzo mocno wsparła organizację patriotycznych uroczystości w lesie pod Michałowem. 

W wydarzeniu, które zainicjował, zorganizował i poprowadził lokalny pasjonat historii Ryszard Orszulak, uczestniczyli członkowie rodzin pomordowanych radomianek, m.in. syn Janiny Paluszyńskiej, Tomasz, który jeszcze przed narodzeniem, a później jako noworodek przebywał z mamą w niemieckim więzieniu w Pińczowie. Pan Tomasz, razem ze swoim kuzynem Olgierdem, odsłonili tablicę z inskrypcją informującą o tragicznych wydarzeniach sprzed 83 lat, a obecni księża, dziekan Stanisław Kudełka i proboszcz Sławomir Olszewski z Michałowa, poświęcili pomnik i symboliczną mogiłę. Apel Poległych odczytany przez phm Beatę Krychę z Hufca ZHP Pińczów oraz złożenie biało -czerwonych kwiatów zwieńczyło uroczystość. Udział w niej wzięli także przedstawiciele władz Województwa Świętokrzyskiego, Powiatu Pińczowskiego i Gminy Michałów, pracownicy Nadleśnictwa Pińczow, lokalni patrioci i regionaliści, biegacze, którzy często odwiedzają leśną mogiłę, a także uczestnicy VIII Rajdu Republiki Pińczowskiej. Piechurzy wyruszyli sobotnim rankiem sprzed Muzeum Regionalnego w Pińczowie, by po drodze do Działoszyc zatrzymać się przy mogile w michałowskim lesie. Razem z harcerzami z Pińczowa i Działoszyc, na pieszy rajd udali się także dyrektor muzeum Justyna Dziadek oraz strzelcy z jednostki Niepodległość pod dowództwem Dariusza Grenia.

Piechurzy zapalili także znicze przy Pomniku Republiki Pińczowskiej w Kozubowie, a w niedzielę 13 lipca złożyli kwiaty przy pamiątkowej tablicy w Działoszycach.