Na pieszym „Rajdzie Pamięci”
I poszli. Poszli niepomni na upał i spiekotę. Poszli z ciężkim plecakiem, namiotem i śpiworem. Poszli, by każdym krokiem mocniej i mocniej oddawać cześć Tym, którzy przed 80 laty wywalczyli skrawek wolności zwany Republiką Pińczowską. Dziś przed południem, w lipcowym, mocnym słońcu grupa Strzelców z pińczowskiej jednostki Niepodległość, wraz z harcerzami i pracownikami Muzeum Regionalnego, wyruszyła w pieszym rajdzie do Działoszyc. Po drodze zatrzymali się w Kozubowie, by u stóp pamiątkowej tablicy złożyć kwiaty i znicze, a potem rozbili biwak w lesie i przenocowali tak, jak robili to partyzanci w 1944 roku. Niedzielnym porankiem piechurzy wyruszyli w dalszą drogę do Działoszyc, gdzie również pochylili głowy przed tablicą upamiętniającą zbrojny zryw sprzed ośmiu dekad. W drodze do Kozubowa strzelcom towarzyszyła Justyna Dziadek, dyrektor Muzeum Regionalnego w Pińczowie, dowódcą rajdu był ppłk Dariusz Greń.
Dodaj komentarz
- to dla Ciebie staramy się być najlepsi, a Twoje zdanie bardzo nam w tym pomoże!